niedziela, 2 października 2016

Dodatkowe gniazdo 230V

Każdy ma problem braku gniazda 230V, chociaż by po to by podłączyć ładowarkę do smartphone , pokażę wam jak w prosty sposób dołożyć nowe gniazdo do swojego pokoju lub innego pomieszczenia.
Zaczynamy mi brakowało gniazda w sypialni przy łóżku ,  nie miałem gdzie podłączyć lampki nocnej oraz ładowarki. 
Operacje przeniesienia gniazda najlepiej zrobić podczas malowania pokoju.

To jest gniazdo którego użyję do zasilenia nowego, odkręcamy obudowę 



Oraz resztę gniazda ze ściany i od środka otworu przy pomocy poziomicy trasujemy linie, gdzie będzie umieszczony przewód.


Przy pomocy otwornicy w miejscu gdzie ma być nowe gniazdo wywiercamy otwór na na puszkę.


Teraz trzeba zrobić bruzdę na przewód , używa się do tego różnych narzędzi ,  mi najlepiej idzie tym na zdjęciu poniżej, jest to młotek dekarski. 


Tak to wygląda po wykuciu 


Teraz musimy zamocować puszkę , pamiętając o wycięciu otworu na przewód.


Puszki mocuje się przy pomocy gipsu, nakłada się go miej więcej tak i wciska się we wcześniej wywiercony otwór.

Kolejnym krokiem jest ułożenie przewodu w bruzdę. Przewód powinien być oznaczony symbolem YDY 3x2.5 mm2 


Następnie trzeba zagipsować bruzdę 



I po wyschnięciu gipsu przy pomocy papieru ścierne wyrównać ścianę 

Oraz pomalować ją.
Zostaje teraz tylko podłączyć gniazda. Najpierw trzeba zdjąć niepotrzebną izolację 


Powinno to wyglądać tak jak na zdjęciu powyżej.


Teraz Trzeba podłączyć gniazdo jak widać na zdjęciu przewód niebieski N podłącz z lewej strony, przewód żółto zielony (ochronny) PE do bolca w tym przypadku jest to środek natomiast czarny prądowy L na prawą stronę.


Następnie trzeba to gniazdo upchnąć ale tak by pamiętać o śróbkach i włożyć je w te otwory na obudowie gniazda. Z kąd te śróbkach otóż na puszkach dobrej jakości takie są bardzo ułatwiają montaż.

Nakładamy gniazdo na te śróbki i przekręcamy całym gniazdem do pozycji oznaczonej kreskami, oraz odkrecamy śrubki. Tak jak na zdjęciu poniżej.

To łatwiejsze gniazdo juz podłączone wystarczy przykryć obudową i gotowe.



Trudniejsze o tyle ze w tym starym gniezdzie nadal jest prąd i trzeba podłączyć do niego więcej przewodów.


Naj bezpieczniej jest wyloczyc prąd.  
Teraz podłączamy tak jak wczęściej.  Czyli z prawej czrne L 


Z lewej niebieski N 


Ta instalacja nie posiada trzeciego przewadze 
Żółto zielonego PE, wiec go nie podłączam. 

Teraz upychamy gniazdo do puszki. Ta puszka nie jest wyposażona w śróbki mocujące. 
Dlatego trzeba ja przymocować po staremu czyli trzeba wkręcić te dwie śróbki widoczne na zdjęciu po wyrzej, jednocześnie dociskajac całe gniazdo do ściany.  Jak juz jest przymocowane wystarczy założyć osłonki włączyć prąd i gotowe. 

piątek, 5 lutego 2016

alarm


Postanowiłem zakupić i zamontować autoalarm oraz centralny zamek.
Tak wygląda owy zestaw.

A to jest konsola mojego auta i tu zamierzam 
Ukryć cześć zestawu.

Na początek demontuje ramkę panela licznikowego 


Potem sam licznik

Teraz muszę dostać się do skrzynki bezpiecznikowej  ukryta jest za ta osłoną 

To jest to jak widać dużo bezpieczników i jeszcze więcej przewodów 


Jak już wszystko co potrzebne jest odsłonięte muszę poszukać miejsca gdzie mogę podłączyć zasilenie alarmu i centralnego zamka. Potrzeba plusa 12V i minusa tak zwanej masy. Przy pomocy probówki szukam takiego plusa który jest cały czas, to znaczy nawet po wyjęciu kluczyka i takiego który jest tylko po przekręceniu stacyjki. Masa natomiast w samochodach jest na karoserii czyli można się podpiąć praktycznie do każdej śrubki. 
Na zdjęciu poniżej widać probówkę i to jak jest podłączona. 


Mam już znalezione zasilenie, teraz zostaje zarobić konektory w odpowiednie kabelki. Zazwyczaj w instalacjach samochodowych plus ma kolor czerwony a minus jest czarny.
Ten trzeci przewód jest podłączony do tego plusa, który pojawia się  po przekręceniu stacyjki. Jest tu po to by informował alarm o tym ze są kluczyki w stacyjce i nie będzie się niepotrzebnie uzbrajał.


Końcówki przewodów zasilających zarobiłem wygląda to tak.



Następnie wyodrębniłem przewody sterujące kierunkowskazami. Nie jest to trudne zazwyczaj są na nich bezpieczniki. Są one po to by złodziej nie mógł zepsuć centralki alarmu robiąc zwarcie w żarówce kierunkowskazu.


Trzeba teraz znaleźć miejsce gdzie się można podłączyć. Włącznik świateł awaryjnych steruje kierunkowskazami i tam najszybciej można znaleźć, oczywiście przy pomocy probówki, potrzebne mi przewody znalazłem, to te dwa zielone kabelki.


Teraz śledząc wiązkę przewodów dotarłem do skrzynki z bezpiecznikami,oraz znalazłem te dwa przewody. Dlatego dwa że jeden jest odpowiedzialny za święcenie kierunkami z prawej a drugi z lewej strony.



Do wpięcia  się w przewody użyłem specjalnych łączników 



Teraz kolejny przewód jest on odpowiedzialny za to by alarm wiedział czy są otwarte czy zamknięte drzwi 



I trzeba go połączyć z przewodem włącznika światła wewnętrznego zazwyczaj umieszczony jest na wnęce drzwi.



Centralka alarmu jest wyposażona jeszcze w kilka funkcji np: Domykane szyb czy odcięcie zapłonu. Ja postanowiłem nie podłączać tych funkcji ponieważ  nie są mi potrzebne.
Są jeszcze przewody do wyłącznika alarmy tak zwany przycisk serwisowy, który trzeba ukryć w sobie tylko znane miejsce. Także przewody diody sygnalizacyjnej, oraz przewód zasilający syrenkę .
Syrenkę przykręcam pod maską, ma ona dwa przewody czerwony i czarny czerwony łącze z przewodem zasilający a czarny przykręcam do karoserii.

 Teraz jak już podłączyłem potrzebne mi przewody. Musze wpiąć do centralki czujnik wstrząsów (to te czarne małe pudełeczko na zdjęciu poniżej), diodę i wyłącznik serwisowy.


 Wszystko zostało podłączone muszę sprawdzić czy wszystko działa zanim schowam centralkę alarmu. Działa poprawnie, wiec mogę ukryć centralkę, czujnik wstrząsów, wyłącznik alarmu oraz umieścić na konsoli diodę sygnalizacyjną.
Centralkę alarmu przykleiłem i przymocowane do deski rozdzielczej. 
Czujnik wstrząsów trzeba przykleić  do metalowej części karoserii, po to by lepiej wyczuwała drgania, 
Wyłącznik alarmu ukryłem w sobie tylko znane miejsce, ale do którego jest dobry dostęp.
Jeżeli chodzi o diodę nie chciałem robić sobie dziur w konsoli wiec przymocowałem ja pod nią.



Nadmiar przewodów zwinąłem, zaizolowałem i schował pod konsole. 
Zostało teraz poskręcać elementy deski rozdzielczej i gotowe alarm zamontowany. 
Jeżeli chodzi o sam alarm sprawa jest zakończona, ale ja mam zamontować jeszcze centralny zamek,
ale to opiszę w innym poście. 


poniedziałek, 19 października 2015

wymiana bezpiecznika

Instalacja elektryczna  jak działa wszystko  jest dobrze , ale kiedy coś się zepsuje  robi się problem. 
U mnie cały czas wyrzucało jeden z "bezpieczników"
Powodem takiej sytuacji,  był źle dobrany bezpiecznik, który  się przegrzewał do momentu,  aż  się zepsuł  i trzeba było go wymienić. 
Tak wgląda rozdzielnia


Pierwszym krokiem poza przygotowaniem narzędzi
jest wyłączenie głównego  zabezpieczenia,
czyli włącznika różnicowo-prądowego.


Dzięki temu można bezpiecznie zabrać się do wymiany zepsutego bezpiecznika.


Teraz zdejmuje osłonę i odkręcam zepsuty element. Pierwszy  krok, luzuje śruby  na górze  i dole. Następnie wyjmuje przewody z gniazd, kolejnym krokiem jest zdjęcie bezpiecznika z listwy. Na dole jest blokada którą trzeba odblokować najlepiej płaskim śrubokrętem


I wyciągam bezpiecznik.


Teraz wkładam nowy (poprawna nazwa tego urządzenia brzmi) wyłącznik 
nadmiarowo-prądowy. Na początek zawieszam  i zabezpieczam  blokadą (to ta plastikowa cześć na zdjęciu poniżej) przy okazji nakładam go na listwę zasilającą (to ten szary element z tymi miedzianymi  widełkami) 

 

Wkładam przewód w gniazdo i mocno skręcamy zacisk. 


Zawsze w tego typu wyłącznikach  zasilanie jest podłączane  z dołu. 
Teraz biorę się za podłączenie górnej części czyli odbiornika 


Wkładam przewód do gniazda i mocno skręcam 


 To już koniec na zdjęciu poniżej widać zamontowany nawy "bezpiecznik" 


Zostało tylko załączyć obudowę  w włączyć zasilanie.
Cała operacja jest prosta i przy okazji niebezpieczna dlatego jeżeli nie macie pojęcia o tym to nie róbcie tego sami.